Odmiana tulipana, który w słoneczny dzień rozchyla płatki |
Tuż obok tulipanów rośnie malutka jeszcze szałwia. |
Tulipany z postrzępionymi liśćmi w towarzystwie pnącej róży i lawendy. |
Na kwitnienie jabłoni muszę jeszcze trochę poczekać, za to rozkwitły już niezapominajki, tutaj akurat białe :
Piwonie ruszyły mocno ze wzrostem, niektóre mają już pąki kwiatowe. Jestem ciekawa czy zakwitną te, które w zeszłym roku przesadzałam, bo choć starałam się to zrobić ściśle wg wskazówek ogrodników z różnych czasopism, to wiem, że niełatwo im dogodzić. Uwielbiam piwonie i ich obłędny zapach. Na Śląsku, gdzie się wychowałam, są nazywane Bożymi kwiatami, bo to głównie ich płatkami (razem z kwiatami serduszki) dzieci w Boże Ciało obsypywały trasę procesji.
Oprócz kolorowych kwiatów i liści na drzewach czekała na mnie też mniej przyjemna niespodzianka w postaci dosłownie gigantycznej trawy :) Ciągle nie mogę się przyzwyczaić do tego jak wszystko tutaj bujnie rośnie na tym gliniastym podłożu. Do tej pory miałam doświadczenie pracy w ogrodzie tylko z piaszczystą glebą, z której chwasty bez problemu można było wyciągnąć, nie łamiąc przy tym ich kłączy. Tutaj uprawianie ziemi jest pracą znacznie cięższą fizycznie, ale za to gleba jest bardziej zasobna i lepiej trzyma wilgoć. Jak zawsze coś za coś.
Z trawą już się uporałam i zaczyna to w końcu jakoś wyglądać :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz