Ostatni z pokoi (tak, tak łącznie mamy tylko 2, podkrakowskie chatki z reguły nie były zbyt duże, a i tak musiały pomieścić się w nich wieloosobowe rodziny) mianowaliśmy naszą sypialnią. Choć większość osób uważa, że sypialnia powinna być utrzymana w ciepłych barwach, my zdecydowaliśmy się akurat na odcień niebieskiego, bo po prostu zakochaliśmy się w tym kolorze. Sufity i listwy ozdobne zamalowaliśmy białą farbą.
poniedziałek, 14 kwietnia 2014
Liftingu boazerii ciąg dalszy
Ostatni z pokoi (tak, tak łącznie mamy tylko 2, podkrakowskie chatki z reguły nie były zbyt duże, a i tak musiały pomieścić się w nich wieloosobowe rodziny) mianowaliśmy naszą sypialnią. Choć większość osób uważa, że sypialnia powinna być utrzymana w ciepłych barwach, my zdecydowaliśmy się akurat na odcień niebieskiego, bo po prostu zakochaliśmy się w tym kolorze. Sufity i listwy ozdobne zamalowaliśmy białą farbą.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz